Austria na liście światowego dziedzictwa UNESCO

25 listopada

Austria na liście światowego dziedzictwa ma 10 pozycji. Jak na tak niewielki kraj to całkiem niezły wynik. Aktualnie lista ta zawiera 1073 obiekty z 167 państw. Pierwsze austriackie pozycje pojawiły się na niej w 1996 roku. Były to zabytkowe centrum Salzburga i Pałac Schöbrunn wraz z przypałacowym parkiem.

 

Starówka Salzburga, nad którym góruje zamek-twierdza Festung Hohensalzburg zachwyci chyba każdego. Nazwa miasta kojarzy się nie przypadkiem z solą, gdyż było ono przez długi czas centrum handlu tym kopalnym dobrem i to na niej dorobiło się bogactwa.

 

Z solą jest związane także kolejne austriackie miejsce z listy UNESCO   Hallstatt-Dachstein/Salzkammergut.
Sól była wydobywana w tym malowniczym regionie przez prawie 4 tysiące lat. Dzisiaj miejsce to przyciąga jednak nie tyle solną historią sięgającą epoki brązu a malownicza okolica i urocze miasteczko przyklejone do brzegów jeziora i gór – Hallstatt.

 

Piękne krajobrazy gór już nie tak wysokich, jak poprzednie jednak przeciętych wstęgą Dunaju utworzyły piękną i malowniczą dolinę Wachau. Poza wodą i górami znajdziecie tam winnice, sady morelowe i zamki w ilości, która zadowoli każdego ich wielbiciela. O dolinie Wachau i pięknym miasteczku Dürnstein przeczytacie na blogu. Z ruinami zamku Dürnstein wiąże się historia o rycerzach, krzyżowcach i królu Ryszardzie Lwie Serce – zaglądnijcie TU a ją poznacie. 🙂

 

 

Kolejne miejsce z austriackiej listy UNESCO to malownicza trasa najstarszej kolei wysokogórskiej Semmeringbahn. Zbudowano ją w połowie XIX wieku rękoma 20 000 robotników. Tunele, wysokie wiadukty i tory biegnące przy krawędzi przepaści potrafią dostarczyć emocji.

 

 

Graz i zamek Eggenberg z niezwykłą wieżą zegarową także są uznane za część światowego dziedzictwa. Uliczki starówki Grazu mają swój unikalny charakter przesiąknięty Styrią. To region nie tak licznie odwiedzany przez Polaków jak Tyrol a szkoda, bo ma wiele do zaoferowania w tym narciarzom.

 

Wiedeń także ma swoje miejsce na liście, jednak jest ono zagrożone. Starówka Wiednia nadal nosi silne piętno stolicy Habsburgów. Cesarski klimat da się tu odnaleźć w architekturze, atmosferze kawiarni. Znajdziecie tu jednak o wiele więcej, bo od gotyku przez barok po cudną wiedeńską secesję. Wszystko ładnie się przeplata i pomimo tego eklektyzmu sprawia wrażenie ładu i harmonii. Niestety stare zabytkowe centrum jest dość intensywnie unowocześniane. Pomysły na wciśnięcie w stary ład ultranowoczesnych form niekoniecznie wychodzą na dobre Starówce. Jej miejsce na liście jest zagrożone.

 

 

 

Wiedeń ma poza starówką jeszcze jedno miejsce umieszczone na liście światowego dziedzictwa UNESCO, a jest to Pałac Schöbrunn wraz z otaczającym go parkiem. Ogrom pałacu z jego ponad 1400 komnatami nieco przytłacza człowieka, za to park, w którym znajdziecie ogród pełen róż, labirynt utworzony z roślin, wzgórze, alejki wiodące do romantycznych ruin nie znudzi nikogo. Chociaż miejsce to odwiedzają tłumy turystów, bez większego problemu, w tym ogromnym parku znajdziecie zaciszną ławeczkę, by na niej przysiąść i nacieszyć oczy zielenią.

 

Są wśród austriackich miejsc zaliczonych w poczet dziedzictwa ludzkości takie, które ucieszą wielbicieli historii i archeologii – są to miejsca, gdzie w okresie od 5000 do 500 p.n.e. istniały osady na palach. Nad brzegami jezior wśród Alp, ludzie mieszkali od dawna, chociaż miejsce z pozoru wydaje się nieprzyjazne dla rolnictwa. Tego typu osad jest 111, z czego większość, bo 56 w Szwajcarii. Austria może się pochwalić 5. Resztę znajdziecie w Niemczech, Francji, Włoszech i na Słowenii.

 

Piękno Jeziora Nezyderyjskiego również zostało docenione przez UNESCO.

 

 

To ogromne, jeżeli chodzi o powierzchnię, a nadzwyczaj płytkie jezioro znalazło swoje miejsce na liście. Ma prawie 200 km² powierzchni a średnia głębokość to 1metr. Najgłębsze miejsca mają zaledwie 2 głębokości. Jest to miejsce bardzo popularne wśród Wiedeńczyków lubiących żeglować. Ten zbiornik świetnie nadaje się do tego typu rekreacji. Brzegi jeziora porastają szuwary a w nich roi się od ptaków.

 

 

Wpis powstał w ramach akcji w 80 blogów dookoła świata. Tym razem blogerzy Blogów językowych i kulturowych przybliżą wam miejsca z listy światowego dziedzictwa kultury UNESCO krajów o których piszą.

 

Chiny:
Biały Mały Tajfun – Lijiang

Francja:
Demain,viens avec tes parents – UNESCO

Gruzja:
Gruzja okiem nieobiektywnym – Dziedzictwo narodowe, Dziedzictwo Światowe

Hiszpania:
Hiszpański dla Polaków – Katedra w Salamance i jej nietuzinkowi mieszkańcy

Irlandia:
W Krainie Deszczowców – Irlandzkie obiekty na liście Unesco

Japonia:
japonia-info.pl – Kuchnia japońska dziedzictwem światowym

Kirgistan:
Kirgiski.pl – Obiekty UNESCO w Kirgistanie

Niemcy:
Niemiecki po ludzku – Obiekty na liście UNESCO – ślady rzymskiej kultury w Trier

Szwajcaria:
Szwajcarskie Blabliblu – Obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO w Szwajcarii

Szwecja:
Szwecjoblog – Tu byłam, czyli 3 obiekty z listy UNESCO w Szwecji

Turcja:
Turcja okiem nieobiektywnym – Obiekty z listy UNESCO- zwiedzamy Efez

Wielka Brytania:
Blog edukacyjny o angielskim po polsku – W tajemniczym kręgu Stonehenge

English Freak – W 80 blogów , czyli Tower of London jako jeden z obiektów UNESCO w Wielkiej Brytanii

Daj Słowo – Wybrzeże Jurajskie na południu Wielkiej Brytanii

Włochy:
Studia, parla, ama – W 80 blogów, czyli obiekty UNESCO we Włoszech: ciekawostki

Po Prostu Włoski – Ciekawostki o Wenecji i jej lagunie

Różne kraje:
Enesaj.pl – Turkijskie obiekty UNESCO

You Might Also Like

16 komentarzy

  • Odpowiedz KLARA 25 listopada z 10:31

    W tym roku udało mi się zrealizować moje marzenie.Pobyt w Wiedniu.Cieszę się również że znalazłam Twój blog,który tak pięknie opowiada o Austrii i nie tylko.Również mocno trzymam kciuki za życie,które nas nie rozpieszcza.To co mamy w głowie poukładane burzy jednym wydarzeniem powalającym cały w nas optymizm. Ściskam mocno i życzę wszystkiego najlepszego.

    Oczekuję na kolejne wpisy z niecierpliwością.Kolejny mój wyjazd do Wiednia to na OSTER.
    DO NAPISANIA.

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 09:38

      Dziękuję za miłe słowa.
      Wiosna w Wiedniu jest piękna, ale jeżeli masz możliwość przyjedź tu w okolicach winobrania, przełom września i października. Warto 🙂
      Pozdrawiam ciepło!

  • Odpowiedz Justyna z dajslowo.pl 25 listopada z 12:37

    Nie wiedziałam, że jest jezioro, w którym prawie nie można pływać. 🙂

    • Odpowiedz baixiaotai 26 listopada z 07:27

      mnie też zaskoczyło!

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 09:39

      Można i pływać i żeglować tylko utopić się trudno 😉

  • Odpowiedz Kasia w Krainie Deszczowców 25 listopada z 13:41

    Piekne miejsca, ciekawe dlaczego jezioro trafiło na listę?

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 09:50

      Brzegi jeziora porastają szuwary, które są domem tysięcy ptaków. Spora jego część to parki narodowe węgierski i austriacki. Jezioro jest bezodpływowe co samo w sobie powoduje powstaniu unikalnego ekosystemu. Z tych przyrodniczych powodów znalazło się na liście 🙂

  • Odpowiedz Edyta - Hiszpański dla Polaków 25 listopada z 18:03

    Dopisuję Salzburg do listy miejsc do odwiedzenia!

  • Odpowiedz alessandra 25 listopada z 20:02

    No nie, dlaczego unowocześnia się centrum Wiednia? Byłam tam już dawno temu, ale pamiętam, że zrobiło na mnie welkie wrażenie. Byłoby szkoda to zmarnować.

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 10:05

      Jak każde większe miasto Wiedeń rozbudowuje się, przebudowuje i remontuje na okrągło. To żywy organizm nie zabytek muzealny i trudno pewnym zmianom zapobiegać – ot życie. Niekoniecznie jednak trzeba robić to w ultranowoczesny sposób. Byłaś w Wiedniu to pewnie zwróciłaś uwagę na to jak wygląda Stephansplatz. To serce starówki a na przeciw Katedry masz ścianę budynków przywołującą na myśl nie secesję, czasy cesarskie a blokowisko z lat 50-tych – 60-tych ubiegłego wieku plus szklane ściany Haas-Haus. W momencie, gdy wpisywano starówkę na listę to wszystko już było.

  • Odpowiedz Jo 25 listopada z 23:48

    Że też tak świetnie znam Wiedeń, a tak słabo znam resztę kraju. Aż wstyd!
    Do tej pory myślałam, że nie byłam w zasadzie nigdzie poza stolicą, a teraz sobie przypominam, że to nieprawda! Byłam właśnie nad tym jeziorem. Bardzo sfrustrowana, że brzegu nie widać, a woda do ud 😀

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 10:07

      Są miejsca gdzie woda może przykryć człowieka i to wcale nie na środku jeziora. Tam o dziwo miejscami jest bardzo płyciutko 😉

  • Odpowiedz Kirgiski.pl 26 listopada z 14:42

    Bardzo lubię Wiedeń, ale też dawno tam nie byłam i w tej chwili trudno mi sobie wyobrazić, gdzie jeszcze na starówce dałoby się wcisnąć coś nowoczesnego – ale szkoda. Zwłaszcza, gdy widzę, jak w centrach polskich miast też pojawia się zabudowa zupełnie niepasująca do otoczenia.

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 10:29

      Sporo nowoczesnych czy po prostu nowych wtrąceń jest tam od dawna, inne jak stacje metra to konieczność.

  • Odpowiedz Prekmurska gibanica 26 listopada z 22:10

    Takie mieszanie „nowoczesnej” architektury z tym, co stało od wieków mamy też w Polsce. I też efekty nie zawsze wyglądają cudnie.

    • Odpowiedz Beata 27 listopada z 10:32

      Teraz przynajmniej staramy się zachować coś ze starego. Do niedawna stare budynki były po prosty źródłem materiału dla nowego 😉
      Taki los spotkał starożytne budowle, niektóre średniowieczne zamki itd.

    Zostaw odpowiedź

    Translate »