Co na śniadania?
Jajecznica się już nam znudziła.
Nawet ta z przeróżnymi dodatkami.
Wędlina?
Eeee, nie rano.
No to co?
Pasta kanapkowa z rocotty!
Potrzebne będą:
250g ricotty,
mała garść drylowanych zielonych oliwek do pasty (dla mnie oznacza to około 14 szt.),
plus oliwki do dekoracji kanapek,
kawałek zielonego ogórka ( jak na zdjęciu, a jest to 8 cm szklarniowego),
sól,
świeżo mielony pieprz,
łyżka dobrej oliwy (extra virgin),
kilka listków bazylii,
bagietka.
Oliwki i ogórek do blendera i siekam na małe kawałki.
Posiekane oliwki i ogórek oraz pieprz dodaję do ricotty.
Skrapiamy oliwą.
Wszystko mieszamy.
Nim dodamy soli warto masę spróbować. Oliwki są słone więc będzie ona już w części dosolona.
Bagietki kroje na małe cząstki.
Na górę spora łyżeczka masy serowej. Oprószenie pieprzem dla dekoracji, bo je się oczami jak wiecie.
Oliwka i 1-2 listki bazylii na górę i gotowe.
Moje doświadczenie z tymi kanapeczkami jest takie, że zawsze jest ich za mało 🙂
Smacznego.
Brak komentarzy