Ogrody Belwederu wiedeńskiego

Ciepłe, wiosenne promienie słońca kuszą, by wyjść z domu. Wiosenny spacer, dobra rzecz, wiadomo. Dokąd na ten spacer ?     Tym razem padło na ogrody wiedeńskiego Belwederu.     We Wiedniu to właściwie dwa Belwedery (pałace), połączone ogrodami w stylu francuskim. Całość powstała na początku XVIII wieku, dla księcia Eugen von Savoyen (Eugeniusz Sabaudzki ). Był to jeden z największych dowódców wojskowych, nie tylko swoich czasów. Dał nieźle popalić Turkom i Francuzom.   W pałacach mieszczą się dzisiaj galerie obrazów. Znajdziecie tam między innymi Klimta. Ogród na razie jeszcze śpi, ale jak widać nie tylko my, wpadliśmy na pomysł, by tam nacieszyć się wiosennym słońcem. Ludzi sporo. Trudno było upolować wolną ławkę w słońcu. No, ale przecież nie potrzeba ławki, by się wygrzać w ciepłych promieniach.         Gdy będziecie we Wiedniu, zahaczcie o Belweder i ogrody. Warto! Choćby dla tej panoramy miasta, z wierzą katedry św, Szczepana i Kahlenbergiem na horyzoncie.     Trochę zdjęć ze spaceru na koniec.