Kota moja znika zagrzebana pod kołdrą. Siedziałaby tam cały dzień, no poza chwilami gdy podchodzi do drzwi i zerka na nasz mini ogródek. Niestety ostatnio świeci on pustkami. Nawet sikorki się gdzieś przeniosły. Ruda też nie pojawia się ostatnio.
Co może robić Kota gdy szaro, buro i zimno?
Spać lub przynajmniej wymościć sobie gniazdko w pościeli. Najchętniej poszłabym w jej ślady.
Brak komentarzy