Czym zaskoczyła mnie Austria? Winnicami! Ciągnącymi się kilometrami, pokrywającymi wzgórza ! Zakochałam się w nich. Wiedziałam, że coś takiego jak wina austriackie istnieje, ale nie miałam o nich najlepszego zdania. Dzisiaj wiem, że małe winiarnie, z winem własnej produkcji, jakie spotkacie w podwiedeńskich (…