Jarmark świąteczno-noworoczny pod pałacem Schönbrunn

15 grudnia

Wiedeński jarmark świąteczno-noworoczny pod pałacem Schönbrunn, jest o wiele mniejszy od tego najbardziej znanego, najczęściej odwiedzanego przez turystów, czyli jarmarku pod Ratuszem, o którym pisałam w ubiegłym roku tu i tu. Pod pałacem znajdziecie siedemdziesiąt kilka stoisk z różnościami i kilka  budek z ciepłym jedzeniem, Glühwein – grzanym winem, czy słodyczami.

My wybraliśmy się na jarmark w niedziele wieczorem. Tak wykombinowałam, że będą mniejsze tłumy. Naiwna kobieta ze mnie. Pojechaliśmy i…oczywiście nie było gdzie zaparkować.

 

schonbrunn2

 

Wysiadłam z auta korzystając z czerwonego światła i podreptałam na jarmark. M miał poszukać parkingu, w jakiejś przyzwoitej odległości od pałacu.
Widzicie tę mgiełkę?
Lubię taką pogodę. Zimno, mgła ale jeszcze nie zamarza. Robi się nastrojowo. No wiem, powinien być śnieg, ale to też jest fajne.

 

schenbrunn3

 

schenbrunn5

 

Jedno mnie zaskoczyło już na początku. Te małe obeliski. Chyba, to miały być jakieś  niby choikokształtne twory, ale ja mam skrzywienie i dla mnie starożytnością zaleciało 😉

 

schenbrunn6

 

Zaraz na wejściu mały latarnista wdrapywał się na latarnie.
Jak myślicie, jaki język słyszałam dobiegający od latarni?
Tak, nasz rodzimy.

 

schonbrum-jarmark-1

Wreszcie, po przejściu połowy placu stragany! Dokładnie 72 plus kilka jedzeniowych. zapachniało grzańcem. Para buchała, ludzie do wszystkich ciepłodajni garnęli się ochoczo, ze względu na temperaturę.

 

schenbrunn14

 

schenbrunn12

 

schenbrunn15

 

schenbrunn19

 

scheopnbrunn18

 

No i oczywiście świąteczne drobiazgi na straganach, bombki, światełka, szopki, drobiazgi na prezenty. Były też sowy. Drewniane sówki. Nie obraziłabym się gdyby jedna taka, zamieszkała  u mnie na regale z książkami.
Ta mała.
Ja nic nie sugeruję. No, coś ty, tak publicznie 😉

 

schenbrunn-17

 

schenbrunn11

 

schenbrunn21

 

schenbrunn30

 

schenbrunn29

 

Był i dziadek do orzechów. Jedni mają jako tradycję świąteczną, oglądanie Kevina, ja słucham sobie „Dziadka do orzechów”.

 

schenbrunn10

 

 

Pod pałacem, niestety nie było słychać Czajkowskiego, a piosenki świąteczne z popowych klimatów. Śpiewane za to na żywo, z dużym zaangażowaniem przez panów w wieku bliskim średniemu.

 

schenbrunn27

 

Byli naprawdę nieźli, trzeba im to przyznać. Wędrowałam między straganami i wreszcie coś wpadło mi w oko.
Pierniczki udekorowane tak misternie, że …no cudeńka!
Chciałam kupić te małe serducha, na prezenty.

 

schenbrunn17

 

Grzebię po kieszeniach i…nie mam portfela!
M  zaparkował kawał od pałacu i nawet zrezygnował z podejścia do mnie. Jak się już naciesze jarmarkiem podjedzie i mnie zgarnie…na światłach 🙁

Nie kupiłam. Będę musiała tam jeszcze raz podreptać ale, ale… Te cuda robi…nasza rodaczka. Nie znam. Zobaczyłam szyld. Zrobiła się kolejka, to nie zagadałam.
Są piękne więc zareklamuję!
Jeżeli będziecie na jarmarku odwiedźcie jej stoisko. Warto.

 

schoenbrunn28

 

Te małe buteleczki, też mi wpadły w oko. Wcale nie ze względu na zawartość. Sama mam pomysły na ich wypełnienie, tylko skąd wziąć takie buteleczki, oto jest pytanie.

 

schenbrunn9

 

Jeszcze precel gigant i kilka fot z jarmarku.

 

schenbrunn23

 

schenbrunn8

 

schenbrunn20

 schenbrunn24

 

schenbrunn26

 

schenbrunn31

 

Na koniec kilka rad praktycznych.

Podjedzcie metrem lub tramwajem, bo są problemy z parkowaniem.
U4 wysiadacie na stacji Schönbrunn lub Hietzing.
Trzeba z obydwu podejść, mniej więcej, taki sam kawałek.
Bliżej jest z tramwaju 10 i 58, bo zatrzymuje się na przystanku Schloss Schönbrunn, prawie naprzeciw wejścia do pałacu.
Z 52 jest dalej. Trzeba wysiąść na Penzinger Straße.

Strona jarmarku pod Pałacem TU

Mapka dojazdu TU

 

 

You Might Also Like

9 komentarzy

  • Odpowiedz Nika 15 grudnia z 15:09

    Pieknie z ta mgielka, tak troche tajemniczo 🙂 Ja wczoraj opublikowalam wpis o Colmar w Alzacji, jaki tam jest sliczny jarmark 🙂
    No i niesamowite te pierniki robione polska reka 🙂 A moze bys namierzyla te pania i z nia przeprowadzila „wywiad „? To mogloby byc ciekawe nawet po jarmarku 🙂
    Pozdrawiam serdecznie dzis ze Strasburga
    Nika

    • Odpowiedz Beata 15 grudnia z 15:15

      Widziałam Twój wpis. Pięknie tam 🙂 Jarmarki z niemiecką nutą mają to coś w sobie. Planuje kupić te serduszka, więc może uda mi się z panią od pierniczków porozmawiać.

  • Odpowiedz Tedi 15 grudnia z 17:12

    Ach śliczne! Od dawna marzę o odwiedzeniu Wiednia w okolicy świąt. Chyba muszę się w przyszłym roku wybrać 😀

  • Odpowiedz Aleksandra Jakubowska 15 grudnia z 18:48

    Jak tam pięknie!

    Takie buteleczki można zamówić gdzieś w necie, widziałam kiedyś. Tylko nie pamiętam, w którym miejscu.

    • Odpowiedz Beata 15 grudnia z 19:03

      Buteleczki były śliczne. Grube szkło, dobre korki. Świetne. Gdybyś natknęła się na nie gdzieś daj znać proszę 🙂

  • Odpowiedz Hanna 9 stycznia z 22:20

    Piękne zdjęcia i cudowny Wiedeń.Moje dzieci spędziły poprzednie i te święta oraz Nowy Rok w Wiedniu.Konkretnie Sylwester w Obertraun….Córka mieszka od dwóch lat w Wiedniu.My z mężem jesteśmy zachwyceni tym miastem.Najgorętsza noc w moim 50 letnim życiu to noc z 8 na 9 Sierpnia 2015.

    Serdeczności

    • Odpowiedz Beata 10 stycznia z 09:58

      Dziękuję 🙂
      Oj, tak początek sierpnia był piekielnie gorący.

  • Odpowiedz Hanna 9 stycznia z 22:25

    Aha- zapomniałam dodać,że być może się mijaliście na tych jarmarkach :)Mam tez mnostwo fot

  • Zostaw odpowiedź

    Translate »