Browsing Category

Kolory życia

Kocie nałogi

Moja Kota jest nałogowcem.     Wiedziałam o tym, że ma swoje słabości, ale nie sądziłam, że jest aż tak uzależniona. Kota, jak na kota przystało lubi kocimiętkę, tarzać się po podłodze, gdy ta jest czymś z chlorem wymyta, gania jak nakręcona za kawałkiem…

7 lipca

Na wiedeńskim dachu stał…

Dzisiaj pewna ciekawostka wiedeńska. Każde miasto ma swoje smaczki – pewne detale, miejsca widoczne tylko wtajemniczonym. O słodkim sztokholmskim smaczku, jakim jest malutki pomnik siedzącego chłopczyka,  napisała  Monika. Mój jest trudniej dostępny, bardziej wyrośnięty. Chociaż znajduje się w ruchliwym punkcie miasta, niewiele osób go…

17 czerwca

Mól – latające małe nic

Mól jest małym, niepozornym, latającym robalem. Takie małe, prawie nic, co to nie ma ani żądła, ani pazurów, ani kłów. Takie nic, może jakieś większe szkody wyrządzić ? Ano może. Mola prawie nie widać. Czasem ledwie zauważałam jego obecność, gdy jakiś przeleci między szafą…

16 czerwca

Wiatr we włosach

Lato. Ciepło. Nawet więcej niż ciepło, bo ponad 30 C. Na ulice wyjechały pojazdy klimatyczne. Nie, nie klimatyzowane, bo tego akurat nie posiadają. Klimatyczne. Takie z klimatem ze starych filmów, jak „Złodziej w hotelu” z Grace Kally i Cary Grantem. Reżyserował go sam Alfred Hitchcock.…

10 czerwca

O szklance pełnej w połowie

Kto nie zna tego porównania: życie jest jak szklanka do której wlane są nasze sprawy codzienne i nie codzienne, radości i smutki, plany i marzenia. Napełniona jest  tym naszym dobrem życiowym zwykle do połowy. Dlaczego tylko do połowy? Nie wiem. Może, by sprawdzić, czy…

3 czerwca

Smaki dzieciństwa – babciny chleb

Nostalgia mnie dopadła. Nostalgia kulinarna. Chyba każdy ma takie smaki z dzieciństwa, które nie opuszczają go, mimo upływu lat. Smakom tym towarzyszą wspomnienia. Ech…. Rodzinne przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie i….nagle przepadają.…

30 maja

Slow food – jedz jedzenie

O „Slow life – czyli w moim tempie, na mój sposób” pisałam ostatnio,  dzisiaj powiem o moim podejściu do jedzenia. Slow food, to idea, sposób życia, który na równi ze slow life  zmienia moje podejście, do całokształtu mojej radosnej egzystencji na tym świecie. Slow…

22 maja

Slow life – czyli w moim tempie, na mój sposób.

Dwie idee drążą mój umysł i serce od dawna. To „slow food” i ” slow life”. Dzisiaj chcę powiedzieć wam kilka słów o moim slow life (powolnym życiu). Pęd, ciągle przed siebie, realizowanie planów, zdawanie egzaminów, walka o awans, wieczne dokształcanie, ciągły brak czasu,…

21 maja
Translate »