Stolica Austrii dzieli się na 23 dzielnice, które zamieszkuje dzisiaj trochę ponad 1 mln. 800 tyś. ludzi.
To i dużo, i mało.
Sporo – bo jednak miast tej wielkości w Europie nie jest znowu tak wiele.
Mało – bo to prawie 300 tysięcy mniej mieszkańców niż miało ich sto lat temu.
Koniec pierwszej wojny to rozpad monarchii austro-węgierskiej. Z miasta wyjechało wielu mieszkańców do krajów, z których pochodzili. Do tego nikt nie wie ilu Wiedeńczyków, zginęło na froncie. Dokładna liczba nie je jest podana ale czytałam o kilkudziesięciu tysiącach.
W 1938 miasto prawie osiągnęło 2 mln ale zaczęły się hitlerowskie porządki, kolejna wojna i siedem lat później mieszkało w Wiedniu nieco ponad 1mln. 600 tyś. ludzi. Zniknęli Żydzi ale i inne mniejszości.
Dzisiaj miasto odbudowało straty, znowu stało się mieszanką narodowości.
Ponad 22 procent jego mieszkańców nie ma obywatelstwa austriackiego, przeszło 30 procent nie urodziło się w Austrii.
Pisałam wam już kiedyś, że poznając Wiedeń nie poznajecie Austrii.
Znając Austrię, jej różne kraje związkowe nie znacie jednak Wiednia i ten was zaskoczy. Demografia ma duży wpływ na tę różnice między stolicą a resztą kraju.
Jest jednak jeszcze ciekawiej bo sam Wiedeń jest bardzo różny. Każda z jego 23 dzielnic różni się i to znacznie, architekturą, klimatem jaki niesie. Do niedawna różniły się także dialektem. Dzisiaj dialekt wiedeński – Wienerische, zgubił większość dzielnicowych różnic i ujednolicił się.
Wrócę jednak do dzielnic, bo o nich miałam wam opowiedzieć dzisiaj.
Dzielnica to der Bezirk. Słowo to znaczy także obwód, okręg.
Każda dzielnica Wiednia ma swoją nazwę ale i numer. Gdy zapytacie kogoś gdzie mieszka, częściej odpowie wam podając numer dzielnicy niż jej nazwę. Ten numer znajdziecie na tabliczkach ulic. Łatwo więc zorientować się gdzie nas nogi poniosły nawet gdy pobłądzimy.
Centrum miasta
Dzielnice układają się wkoło serca miasta, czyli tej z numerkiem 1- to Inner Stadt. Jest mała ale to tam stoją Katedra, Ratusz, Opera, Hofburg.
Dzielnice między murami
Kolejne dzielnice z numerami od 3 do 9 okrążają ją zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Noszą one wspólną nazwę Vorstädte a powstały na terenie między murami obronnymi miasta, tymi zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wiedeń musiał być ufortyfikowany i gotowy na różne ewentualności co zresztą pokazuje jego historia.
Dzisiaj murów obronnych już nie ma a tam gdzie kiedyś się wznosiły biegną ważne dla miasta ulice – Ringstraße i Gürtel. Pierwszą przekraczacie przechodząc na przykład z placu Marii Teresy do Hofburga. Druga to obwodnica pozwalająca ominąć centrum. Przynajmniej teoretycznie powinna ułatwiać życie Wiedeńczykom ale jest często zakorkowana na maksa.
Dzielnica na wyspie.
Nie wspomniałam jeszcze o dzielnicy z numerkiem 2. Leży ona na wyspie między korytem Dunaju a Kanałem. Kiedyś była to dzielnica żydowska, która praktycznie straciła mieszkańców w czasie hitlerowskiej zawieruchy. Dzisiaj społeczność ta odrodziła się i wchodząc tam odczujecie jej żydowski klimat.
Dawne przedmieścia stolicy
Kolejne dzielnice miasta z numerkami od 10 do 20 i 23 to dzielnice zewnętrzne – Vororte , czyli leżące już poza murami obronnymi miasta. To po prostu dawne wioski leżące nieopodal stolicy.
Po drugiej stronie rzeki
Dwie dzielnice z numerkami 21 i 22 leżą po drugiej stronie Dunaju i przez większość mieszkańców miasta nie są uważane za Wiedeń.
23 Bezirki
Numerki numerkami ale trzeba im przyporządkować nazwy.
Mamy więc kolejno:
1 – Innere Stadt
2 – Leopoldstadt
3 – Landstraße
4 – Wieden
5 – Margareten
6 – Mariahilf
7 – Neubau
8 – Josefstadt
9 – Alsergrund
10 – Favoriten
11 – Simmering
12 – Meidling
13 – Hietzing
14 – Penzig
15 – Rudolfsheim-Fünfhaus
16 – Ottakring
17 – Hernals
18 – Währing
19 – Doebling
20 – Brigittenau
21 – Floridsdorf
22 – Donaustadt
23 – Liesing
Każda dzielnica ma swój herb, pewną niezależność i jest okręgiem wyborczym.
Tyle słów wstępu a teraz czas na oprowadzenie was po tych dzielnicach.
O 13 Bezirku było już co nie co na blogu a przeczytacie o nim we wpisie Wiedeń nasz powszedni – Hietzing
Zapraszam was na foto spacer po tej dzielnicy 🙂
Beata
5 komentarzy
Piękne miasto 🙂 Kilka lat temu spędziłam w nim wakacje życia 🙂
Bardzo ciekawy temat i świetnie opisany.Za każdym razem ucze sie dzielnic i kilka znam.Wracam do Polski i zakładam,że sie perfekcyjnie naucze.Dziekuje Beato!
Cyklicznie będę bliżej przedstawiać poszczególne dzielnice, ich atrakcje. Mam nadzieję, że ułatwi to ich zwiedzanie 🙂
Ja mam sentyment do Landstrasse, Hernals, gdzie mieszkałam i Dobling, gdzie pracowałam na Grinzingu 🙂
A ja mieszkałem jakieś 3,5 roku w 18., potem 5 lat w 13. koło przejazdu na Verbindungsbahn… cudowne miasto i tyle.