Montecatini Alto to jedno z tych uroczych toskańskich miasteczek zbudowanych na szczycie wzgórza z domami przyklejonymi do urwiska. Leży niecałe 40 km na północny zachód od Florencji, góruje ponad 200 metrów nad uzdrowiskiem Montecatini Tereme. Dzisiaj to uzdrowisko jest celem podróży a stare miasto na wzgórzu jedynie lokalną atrakcją turystyczną ale do połowy XIX wieku sytuacja była inna.
To co dzisiaj jest Montecatini Terme było bagnami z licznymi wodami termalnymi. Stało się znanym i zadbanym uzdrowiskiem za sprawą jednego z Habsburgów a konkretnie Leopolda Wielkiego Księcia Toskanii.
Ach ci Habsburgowie, wszędzie ich było pełno 😉
By dostać się do górującego nad okolicą i uzdrowiskiem miasta warto skorzystać z kolejki (funicolare) działającej tu od 1898 roku. Co prawda dojedziecie na wzgórze samochodem ale zapewniam, że widoki i przejazd wiekową kolejką tam i z powrotem jest wart zapłacenia 7 euro.
Dwa stare drewniane wagoniki pokonają kilometrową trasę i wwiozą was 200 metrów wyżej, na strome wzgórze w 10 minut.
Wagoniki trzeszczą podczas jazdy i kołyszą się jakby miały się rozpaść ale dają radę pomimo nachylenia sięgającego nawet 38 %.
Ciekawie się siada i wysiada z wagoników – zawsze podłoga jest nieco krzywa. Dostosowano je po prostu do średniego spadku a ten nie jest ani na początku ani na końcu trasy obecny. Jak to zwykle bywa z uśrednianiem – jest a jakoby go nie było 😉
Samo Montecatini Alto jest maleńkie, ma trochę ponad 1 kilometr długości. Dacie radę je przejść w szerz – oj to będzie ledwie chwila i wzdłuż bez problemu.
Jest urocze – wiem słowo ckliwe ale tu pasuje na 100%.
Gdy wysiądziecie z kolejki przywita was dźwięk akordeonu i ten grajek. On oraz stojący obok starszy pan sprzedający własne malunki będą mi się już zawsze kojarzyć z tym miejscem.
Wąskie uliczki gdzie wjedzie najwyżej skuter, urocze domy, plac z knajpkami zapełniającymi się wieczorem – to coś czego warto zasmakować. Skoro już o smakowaniu mowa to osoby z różnych przyczyn nie jedzące glutenu znajdą tu bezglutenowe, smaczne wersje włoskiej kuchni.
Jak tu ma nie kochać Italii taki bezglutenowiec jak ja 🙂
Polubiłam się z tym miasteczkiem i mam nadzieję jeszcze tu wrócić, posiedzieć na placu z filiżanką kawy, podziwiać panoramę i oczywiście zrobić kolejne zdjęcia.
Tu nawet okiennice są fotogeniczne.
14 komentarzy
Przepiekne zdjecia oraz miejsca.
Dziękuję 🙂
Miejsce piękne i fotogeniczne jak cała Toskania 🙂
moim marzeniem jest podróż do Włoch ale zupełnie nie wiem jaki rejon wybrać.. Toskania? Wenecja? Rzym?
Oj…każde 😀
Padwę mogę Ci polecić.
Miasto piękne i dobre na bazę – z niego masz łatwy dojazd do Wenecji, Werony a nawet Ravenny
Ostatnio cały czas mam Włochy gdzieś z tyłu głowy. Jak tam jestem to wkurza mnie ta ich powolność, rozlazłość i ciągła sjesta! Ale teraz tęsknie… 🙂
Sjesta może człowieka z północy chwilami doprowadzić do szewskiej pasji – fakt 😀
No ale gdzie tak smakuje kawa jak tam?
Wpadłam po uszy w italskość wszelaką – już kombinuje kiedy znowu się wyrwać do Italii chociaż na weekend.
Ucieszyłam się kiedy odnalazłam ten post, miałam takie same odczucia kiedy wspominam ten uroczy dzień.
Piękna pogoda i te same widoki . Super .
Piękne widoki!
Montecatini Terme odwiedziłam w maju 2011 była to nasza baza wypadowa do zwiedzania północnej części Toskanii (Florencja, Siena, Pisa, Lucca, San Gimignano). Montecatini Alto odkryliśmy przypadkowo pewnego wieczoru. Wjechaliśmy oczywiście kolejką ale najbardziej utkwiła mi w pamięci zdziwiona mina kelnera kiedy to do zupy z fasoli i sałatki zamówiliśmy butelkę Prosecco wtedy zrozumiałam że to prawda że w kwestii jedzenia Włosi są okropnymi konserwatystami
A czy ma Pani radę, na której stacji wysiąść? Bo widzę, że jest Montecatini Centrale oraz Terme. Która wybrać tak, żeby dostać się do Alto i zafundować sobie przyjemność przejazdu kolejką?
Mapa pokazuje, że to prawie to sama odległość. Z Centro 17 minut a z Terme 19 minut 🙂
Tu link do mapy KLIK
OK:)
Witam.
Właśnie wróciłam z wycieczki w programie było Montecatini Termę wiechalismy kolejka na wzgórze proszę powiedzieć jakie góry są widoczne od strony kolejki ?
Te najwyższe i najdalsze to Montalbano