5 grudnia domy austriackich dzieciaków odwiedza Mikołaj i jego paskudny towarzysz Krampus. O austriackich Mikołajach pisałam wam w ubiegłym roku TU, dzisiaj słów kilka poświęcę Krampusowi.…
Kalendarz adwentowy, to stosunkowo nowa tradycja związana ze świętami Bożego Narodzenia. Pierwszy miał powstać w połowie XIX wieku w Niemczech, ale popularność zyskał dopiero z początkiem XX wieku. W Niemczech i Austrii kalendarz adwentowy jest bardzo popularny, ale ostatnie półwiecze to rozsianie tradycji po…
Wigilia tuż tuż. Święta już prawie gotowe. Kuchnia pełna zapachów i nerwowej krzątaniny. W pokoju choinka błyszczy się i mruga światełkami. Wszyscy uśmiechnięci czekają na… No właśnie – na cudowne święta jak z familijnego filmu.…
Zima sprzyja ciepłym napitkom. Gdy pije się je na zewnątrz dobrze komponują się z temperaturą dodatkowe procenty w tym co pijemy. Grudzień, adwent, jarmarki świąteczne i same święta w Austrii nie mogą się obejść bez dwóch ciepłych płynów: Glühwein i Punsch. To dwa całkiem…
Austria i Święta Bożego Narodzenia kojarzą się z pięknymi jarmarkami, kubkiem gorącego Glühwein, ciasteczkami – Austriacy kochają słodkie wypieki i słodkości. To jednak nie wszystko. Najbardziej znana kolęda pochodzi z uroczego alpejskiego miasteczka. Na zachodzie Austrii, niedaleko Salzburga jest miejscowość Oberndorf bei Salzburg. Jest…
Dzisiaj 3 grudnia więc otwiera się moje okienko Kalendarza Adwentowego Blogowania pod Jemiołą. Tegoroczny Kalendarz to już druga edycja akcji zorganizowanej przez blogerów Blogów językowych i kulturowych. Codziennie możecie odkryć jedno nowe okienko kalendarza, w którym kryją się wpisy o tematyce adwentowej,…
Mam dla was kalendarz adwentowy! Niezwykły, bo ma nie 24 a 26 okienek. Pod każdym okienkiem niespodzianka 🙂 W okienkach nie są ukryte czekoladki ale słodkości pewnie tam nie zabraknie. Ten kalendarz to druga już edycja Blogowania pod Jemiołą, akcji zorganizowanej przez blogerów Blogów…
Na kiermaszu świątecznym tłum ludzi łazi między straganami. Kubek wiedeńskiego ponczu w ręku, banan na twarzy. Im więcej ponczu tym banan okazalszy, bo nie jest tajemnicą, że poncz wiedeński ma doładowanie podobne jak herbatka góralska. No i te światełka! Migoczą mrugają. Wszystko takie słodkie…