Alfabet to cykl tekstów na różne tematy, zazwyczaj z Austrią i emigracją w tle. Przeglądając teksty do publikacji na blogu czekające, by wreszcie przedstawić Ci kolejne opowieści o Austrii i Wiedniu doszłam do wniosku, że brak mi opowieści-klamry spinającej czas przed kwarantanną i ten,…
Opowiadam o Wiedniu i Austrii już 7 lat. Pierwszy wpis na Viennese breakfast opublikowałam 7 lutego 2013 roku. Blog powstał dla mnie, by był zapisem poznawania i oswajania nowego miejsca, w którym żyję i dla moich znajomych, którym miał je przybliżyć. Czytelników powoli przybywało,…
Czas powoli zamykać stary rok 2019. Przeglądam ostatnie kartki z planami i terminami zapisane w kalendarzu na ten rok. Zabrałam się też za wypełnienie nowego, pachnącego świeżością kalendarza z 2020 na okładce. Urodziny, rocznice – to zapisuję najpierw. Plany wyjazdów, deadlines projektów idą w…
Wiedeń to piękne miasto, w którym mieszka prawie 2 miliony ludzi. Spokojne, zielone miasto jest chętnie odwiedzane przez turystów. Kojarzy się z dobrą kawą, słodkimi deserami, Wiener Schnitzelem, koncertami, balem w Operze i Dunajem. To prawda, Wiedeń taki jest, to dobre miejsce do życia.…
Ciao Stau! Mit der U2 schneller ins Zentrum. Ciao korki! Z U2 (to linia metra) szybciej do Centrum. Taki ogromny, czerwony plakat wisi od kilku lat na jednym z wiedeńskich mostów łączących brzegi Dunaju. Nad napisem pomykają wagoniki metra, pod nimi widać jak zwykle…
Zaułki Wiednia są bohaterami tego tekstu, a dokładniej jeden z nich. Jak w każdym mieście są tu miejsca, które, chociaż leżą blisko mija człowiek, nie zauważając ich, nie mając pojęcia, co skrywa się za rogiem, bramą lub płotem. Takie mniej znane zakamarki miasta staram…
Święta, idą Święta! Nazwa ciągle pozostaje jeszcze tradycyjna, czyli mamy Święta Bożego Narodzenia. Teoretycznie wiadomo co świętujemy – Boże Narodzenie. Są jednak dwie postacie związane z tymi świętami, które mają swoje nowe wersje. Pierwszym jest znany chyba na całym świecie pulchny osobnik, który stał…
Postanowiłam opisać Wam Wiedeń w 10 słowach i to wszystkie muszą być na literę „w”. Na początku pomyślałam, że trzeba sprostać temu wyzwaniu skoro opisałam już Austrię w 10 słowach na „a”. Nie sądziłam jednak, że to sprawi mi spory kłopot, bo Wiedeń w…