Browsing Category

co mi w duszy gra

Każde dziecko swego pluszowego misia ma. A ja?

Pluszowy miś, to niezbędnik każdego malucha. Mówi się, że rozmiar nie ma znaczenia, ale to ściema. On zawsze ma znaczenie, tyle, że w niektórych rzeczach ważny jest rozmiar XXL, a w innych XS. Gdy mowa o misiach, to nie ma zbyt dużej liczby „X”…

9 maja

Empatka

Sprzątam i nie widzę końca ganiania z odkurzaczem. Nie chce mi się już… a jakby tak, zrobić porządki poświąteczne? Ech… No dobra. Sprzątam dalej, kompletnie bez entuzjazmu. Kota, jak na wrażliwca przystało, padła ze zmęczenia. Moja empatka szylkretowa 😉…

17 kwietnia

Koty są mądre.

  Koty są mądre. Wiedzą, kiedy trzeba przyjść położyć się na kolanach, otrzeć o policzek, czy liznąć szorstkim jęzorem dłoń. Potrafią być nienachalne, w swojej trosce i pocieszaniu. …a wiedzą co się dzieje w duszy człowieka momentalnie. Wystarczy, że popatrzy taki futrzak i już…

7 kwietnia

Magnoliowo mi.

  Magnolia zakwitła cudnie. Bladoróżowe kwiaty dopiero co obsypały drzewko i już gubią płatki. Szkoda, że te cudne kwiaty tak szybko opadają. Wychodzę, chyba kilkadziesiąt razy dziennie do ogródka, by nacieszyć nią oczy. Same „ochy” i „achy”, padają z moje strony, pod adresem ukwieconego…

26 marca

Wiedeńskie magiczne chwile

Są takie chwile, gdy coś zachwyci, przykuje wzrok, obudzi wspomnienia. Moje wiedeńskie magiczne chwile, czasem udaje mi się uchwycić aparatem. Jak ten kryształowy żyrandol (klik) lub te drobiazgi…

20 marca

Mój mikrokosmos

Ostatnio mam wrażenie że świat zwariował.  Jednak, to nie on zwariował, a jedynie ja, za dużo czasu spędzam, śledząc wydarzenia, dziejące się na nim. Od Majdanu, Ukrainy, nie da się uciec. To dzieje się w Europie, więc chyba normalną jest rzeczą, że skupia uwagę.…

21 lutego

Siła komplementu warzywnego

Weekend, pogoda piękna, nastroje dopisują. Pachnąca gwiazdkowym prezentem perfumowym, z podmalowanym okiem, zabieram się za przygotowania do sobotniego obiadu. Z pokoju dobiega śpiew German. M ogląda serial o Annie. „Eurydyki” nuci prawie na okrągło. Zaraz, zaraz! który raz on to ogląda? Trzeci?…

11 stycznia

Świąteczna opowieść o wigilijnym dymie

Spośród wigilijnych przysmaków, zdecydowanie na pierwsze miejsce wysuwa się u mnie kompot ze śliwek. Muszą to być jednak nie jakieś tam kalifornijskie, suszone gnioty, ale porządne, wędzone na prawdziwym dymie, polskie śliwy. Gotowanie tych cudowności w Wigilie powoduje, że wraz z ich aromatem roznosi…

26 grudnia
Translate »