Hietzing to dzielnica Wiednia oznaczona numerem 13. Jest całkiem spora, zielona, to do niej należy Lainzer Tiergarten – rezerwat, park i las w jednym, ale dzisiaj chcę wam pokazać jedynie jej fragment, który pozwoli wam wejść do Schönbrunnu z boku.
Jest to kawałek Wiednia położony raczej z boku głównych tras turystycznych a szkoda. Jeżeli macie w planie zwiedzania Schönbrunn i planujecie podjechać pod pałac z centrum Wiednia metrem to złamcie standardy turystyczne i nie wysiadajcie na stacji Schönbrunn, ale jedną dalej na Hietzingu. Wejdziecie do parku z boku za to zobaczycie go z całkiem innej perspektywy. Długa Finstere Allee przecinająca go wzdłuż krótszego boku, piękny budynek pochodzącej z lat osiemdziesiątych XIX wieku Palmiarni, Ogród japoński, Rosarium są warte zboczenia z wydeptanego turystycznego szlaku.
Nim jednak wejdziecie do Parku przejdźcie się koło kościoła. Są tam takie urocze zakamarki.
Nieco dalej znajdziecie kawałki miasta, które ja nazywam Wiedniem naszym codziennym. to one najwięcej mówią o tym mieście i jego mieszkańcach bo turystów tu nie ma. Jedynie czasem któryś zbłądzi w te rejony i nieco zaskoczony zasmakuje naszego codziennego Wiednia 🙂
Do stacji Hietzing dojedziecie U4 oraz tramwajami 10, 58, 60.
Zwykle zejście z popularnych tras turystycznych opłaca się. Można poznać pełniejsze oblicze miejsca. Zachęcam was do tego.
Beata
6 komentarzy
Dwa tygodnie temu, gdy byłem w Wiedniu, w ten właśnie sposób wybrałem się do Schönbrunn, wysiadając jedną stację dalej:) Zresztą mieszkałem także w tej okolicy, bo z kolei jedną stację przed Schönbrunn, w przytulnym pensjonacie prowadzonym przez bardzo sympatycznego Polaka.
Miejsca z artykułu to moje okolice.
Jak Ci się podoba Palmiarnia?
Mnie ten budynek nie przestaje zachwycać. Obfotografowałam go już chyba o każdej porze roku i z każdej strony 🙂
Stację przed Schönbrunn znam. Odwiedzam ją wpadając na zakupy do Basic.
Wiedeń to przepiękne miasto, bardzo czyste i schludne. Byłam raz dawno temu! Jak miło jest znaleźć miejsce w sieci Polaków na emigracji, to chyba najlepszy i najbardziej rzetelny sposób, aby poradzić się w kwestii podróżowania, oczywiście oprócz blogów podróżniczych. Sama mieszkam w Mediolanie i piszę o Italii 😉 Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za pisanie 😉
Dziękuję za mile słowa.
Ja przekładam informacje z blogów pisanych przez mieszkańców danego miejsca nad te czerpane z podróżniczych. Tubylec zna zakamarki, knajpki i wydarzenia, o których turysta nie wie 😉
Masz piękne zdjęcia na blogu aż mi się zamarzyła kawa w Mediolanie !
Pozdrawiam serdecznie znad Dunaju.
Kocham Wiedeń! Jeździłam tu bardzo często jako dziecko i ostatnio wróciłam na weekend po 12 latach. Wspomnienia i wrażenia bezcenne. Szkoda, że zabrakło czasu tym razem na Schönbrunn, bo w tym samym czasie był Wiesen Fest 😉
Jest więc powód, by odwiedzić Wiedeń. Jarmarki bożonarodzeniowe ruszają już za miesiąc 😉