Listopad zagościł na kalendarzu i za oknem. Ruda jesień robi się coraz bardziej szara, mglista i bura.
W klimacie takiej rudej jesieni jest jedna z tapet. Zdjęcie zrobiłam kilka dni temu na Leopoldsbergu. We wpisie Rudy Wiedeń możecie zobaczyć jakie widoki oferuje to wzgórze na skraju Wienerwaldu (Lasku wiedeńskiego).
Druga tapeta to widok na ogrody wiedeńskiego Belvederua trzecia zamek Liechtenstein do którego wracam raz za razem. Same zamczysko jest bajkowe a miasteczko w którym leży równie jak on czarujące. O zamku przeczytacie we wpisie Bajkowy zamek Liechtenstein i znajdziecie tam duuuużo zdjęć 🙂
Pod zdjęciami są przyciski z kilkoma najpopularniejszymi rozdzielczościami monitorów.
Pobierzecie odpowiednią dla siebie tapetę klikając w swoją rozdzielczość.
4 komentarze
Ta pierwsza fajna 🙂 Ustawiłem sobie na kompie w pracy.
Bardzo jesienna 🙂
Przez chwilę myślałam, że chodzi o to małe państwo Liechtenstein… Nie, to coś zupełnie innego i mega wspaniałego. Ale owe państewko też kryje w sobie parę perełek. Byłaś?
Ten zamek to gniazdo rodowe książąt Liechtensteinu 🙂
Nie byłam jeszcze ale mam nadzieję zobaczyć kiedyś Vaduz.