Róża rugosa, zwana inaczej nie najładniej różną pomarszczoną to królowa wszystkich róż i niezbędny element mojej kuchni. Znacie tę różę pewnie z parków. To takie żywopłotopodobne krzaki obsypane różowymi, pachnącymi oszałamiająco kwiatami, późną wiosną i latem a jesienią ciemno czerwonymi owocami. Mam słabość do…
Albert, zwany również Bercikiem, to bokser o cudnym łaciatym umaszczeniu. Na białym brzuchu, dokładnie na środku miał łatkę w kształcie beżowego serduszka. Wielkie uszy, merdająca końcówka ogona i uśmiech na pysku – to moje psisko. Miał 13 lat. Właśnie zbliżały się jego kolejne urodziny.…
Nie wiem, czy to brak słońca, przedłużająca się zima, brak weny twórczej, gwałtowne zmiany planów, czy odrobina nudy, ale sporo czasu spędziłam czytając o minimalizmie. Bardzo dużo czasu. Za dużo! Dużo piszą na ten temat. Książki, masa blogów, artykułów.…
Mój sposób na przemyślenie problemu – spacer. Długi spacer! Nie wiem czy to kwestia dotlenienia mózgu, czy świeżych bodźców, czy jeszcze czegoś innego ale na najlepsze pomysły wpadam na spacerach. Śnieg nie stopniał, jak wczoraj sądziłam ale dopadało go jeszcze w nocy. Tak wyglądały…
W nocy zaczęło padać. Powoli acz bez przerwy leci sobie z nieba biały puch. Pomyślałam fajna niespodzianka bo mam, czy raczej miałam na jutro plany spacerowo fotograficzne. Wszystko ładnie przykryte białą pierzynką świeżego śniegu. Cud miód i orzeszki! No ale jest już +2, puch…
Wiedeńczycy są przekonani, że mają w kranach najlepszą wodę na świecie, a z kranu płynie prawie mineralna. Spływa prosto z Alp. Gdy wpadnie do wodociągu, to siłą grawitacji w ciągu 36 godzin jest w wiedeńskich kranach. Oficjalne badania, pomiary itp. wynoszą ją pod niebo…
Przychodzi taki moment, że człowiek musi spakować torbę i ruszyć przed siebie. Podobno to objaw kryzysu wieku średniego. Hm… Co to takiego ten wiek średni? Koło czterdziestki , powiada większość moich znajomych. No dobra może to i to. W każdym razie uczę się nowego…