Mischung to po prostu mieszanina. Słowo to jest głównym bohaterem kolejnej części alfabetu, cyklu tekstów, do których powstania impulsem jest zwykle życie na emigracji, czasem nowe spojrzenie na sprawy, emocje. Emigracja wymusza spojrzenie z pewnego dystansu. W tej części alfabetu jest to kilka spraw,…
Kot, pies a czasem i inne zwierzaki towarzyszą nam w podróżach nie tylko po kraju w którym mieszkamy. Coraz częściej jadą z nami na wakacje. Moja Kota przez połowę swojego życia była normalnym kociakiem wielkomiejskim. Domowym czy raczej mieszkaniowym, bo to mieszkania były naszym…
Z początkiem roku dopadło mnie swego rodzaju déjà vu. To taki potok myśli pomagający określić gdzie jestem a dotyczy tematu rzadko przeze mnie poruszanego jakim jest emigracja. Pojawił się w komentarzach tu, jest go nieco w serii tekstów o wspólnym tytule alfabet. Trzy lata…
Kiedy? – to pytanie zawsze jest ze mną. Kiedy zacząć coś a kiedy zakończyć, odpuścić, bo kosztuje mnie to zbyt dużo? Kiedy mogę a kiedy muszę? Kiedy już umiem a kiedy daleko mi do celu?…
Język to taki dziwny twór który, chociaż zwykle ukryty w paszczy, potrafi dać radość, ale i ranić. Czasem żyje własnym życiem jakby nasza wola, umysł i komórki straciły nad nim kontrolę. Ten niewielki mięsień służy nam głównie do dwóch celów, z których pierwszy, ważniejszy,…
Historia to słowo, które dotyka każdego z nas. W szkole dla wielu bywała to najnudniejsza z lekcji. Trzeba było zakuwać daty wydarzeń i nazwiska ludzi, o których nic się nie wiedziało. No dobrze – coś tam się wiedziało, że kiedyś się delikwent urodził i…
Litera „e” ma w sobie za dużo treści, by zamknąć ją w jednym wpisie alfabetu a przecież takie jest jego założenie – jedna litera jeden wpis. Emocje, empatia, emigracja, ekonomia, ekspert, estetyka, epoka, elita czy erotyka – to z polskich słów, a do tego…
Choroba nie jest nigdy przyjemnym doświadczeniem. Gdy zwykłe przeziębienie czy grypa dopadnie nas na wyjeździe robi się już nieciekawie. Jeszcze mniej ciekawie bywa, gdy choroba dopada podczas wyjazdu zagranicę. Chorowanie w Austrii nie musi być traumą i wyczyścić portfel do dna. Nawet gdy jesteście…