Grudzień to zimny ale słodki miesiąc. Jako, że przestawiam nieco swoją dietę a co za tym idzie i kuchnię, robię rewolucje w przepisach. Niektóre można zmodyfikować, niektóre odpadają więc bawię się w wymyślanie nowych. Jestem wielbicielem kruszonki i kruchych ciast i ciasteczek. Ciasto w…
Święta za pasem, Mikołaj stoi już prawie na progu – ostatni dzwonek, by pomyśleć o prezentach. Przyznam się wam, że ja w tym roku jestem z nimi jeszcze w lesie, to znaczy dopiero rozglądam się za pomysłami, co by tu za niespodzianki zrobić bliskim.…
Der Wiener Kaiserschmarren to klasyk kuchni austriackiej. Proste danie, które można podać na słodkie śniadanie lub bardziej klasycznie i wiedeńsko na deser. Kaiserschmarren to puszysty naleśnik/placek podarty na nierówne kawałki. Tu ważna uwaga – podarty na nierówne kawałki i niech was nie pokusi go…
Dzisiaj zaczyna się luty. Niby zimowy miesiąc ale tegoroczna zima w Wiedniu praktycznie nie była widoczna poza kilkoma białymi dniami, gdy poprószyło śniegiem. W sumie to mamy taki listopad trwający już ponad kwartał. Powiem wam szczerze, że mam już go po dziurki w nosie.…
Schwedenbomben (szwedzkie bomby) to klasyk słodyczy austriackich, wiedeńskich. Znacie pewnie te piankowe bombki oblane czekoladą, są słodkie i uzależniające. Jadłam je pierwszy raz wiele lat temu w Münster. Moje irlandzkie kumpele usiłowały mnie przekonać, że są pyszne. Kręciłam nosem, że słodkie do zemdlenia, że…
Wiedeń na słodko to cykl, w którym chcę wam przybliżyć wiedeńskie słodycze i cukiernie. Bo poza pyszną kawą Wiedeń niewątpliwie ciachami może słynąć 🙂 Ich wybór jest tu przeogromny. Kawiarni ( das Café ) i cukierni ( die Konditorei ), od tych wielkich i znanych…
Pestki dyni na słodko podbiły mnie w grudniu. To smakołyk, którego jedzenie zawsze mogę sobie wytłumaczyć jego walorami zdrowotnymi, dobrym składem, no i smakiem, ale to na końcu oczywiście wymienię, bo ja taka prozdrowotna jestem i takie tam bajery 😉 Żartuję! Pestki na słodko…
Lubię jabłka. Zwłaszcza stare odmiany, a najsmaczniejsze są te rwane prosto z drzewa, zbierane w sadzie. Zapach sadu w ciepłe popołudnie. Ech… rozmarzyłam się. Jabłek nigdy za wiele. Pasują na słodko i wytrawnie. Gdy u nas w domu są jabłka, to musi być i…